Systemy nawadniania cieszą się dużą popularnością wśród właścicieli działek, ogrodów, gospodarstw warzywnych czy plantacji. Dzięki nim można zapewnić roślinom optymalny dopływ wody, a co za tym idzie – zadbać o ich wygląd, plon oraz – w przypadku warzyw i owoców – także o wartości odżywcze. Właściciele niewielkich, przydomowych ogródków często jednak obawiają się inwestowania w profesjonalne nawadnianie. Wydaje im się, że inwestycja nie jest opłacalna. Tymczasem jest wręcz przeciwnie.
Długotrwała susza bardzo szybko odbija się najpierw na wyglądzie roślin, potem na ich rozwoju, a na koniec efektem są kiepskie plony. Niestety, w naszych warunkach klimatycznych trudno jest liczyć na pogodę. Zdarzają się sezony, gdy wiosną i latem nieustannie pada deszcz, a są i takie lata, gdy przez wiele tygodni nie spada z nieba nawet kropla. Właściciele ogrodów muszą więc brać sprawy dosłownie w swoje ręce i systematycznie podlewać rośliny. Trzeba jednak mieć świadomość, że zwykłe podlewanie konewką (co nadal jest popularne) czy za pomocą węża ogrodowego jest nieopłacalne zarówno pod względem kosztów wylanej wody, jak i nakładów własnej pracy. Jeśli mamy spory ogród, jego ręczne podlanie jest czasochłonne i ciężkie. A przy tym nie jest to działanie jednorazowe – ogród trzeba podlewać systematycznie, a gdy jest bardzo gorąco i sucho, praktycznie codziennie.
Jakie systemy nawadniania warto wybrać do ogrodu?
Na rynku systemów i akcesoriów służących do nawadniania ogrodów, działek, dużych terenów zielonych czy plantacji wybór jest naprawdę całkiem spory. Właściciele przydomowych ogrodów bez problemu powinni znaleźć coś dopasowanego do ich indywidualnych potrzeb. Dobrym i niedrogim rozwiązaniem będzie zakup zraszaczy, które mocuje się na końcach węża ogrodowego. Są to specjalne nakładki, które rozpraszają strumień wody, pozwalają na jego dowolną regulację. Można więc podlewać ogrodowe rośliny o wiele bardziej skutecznie i wydajnie. Dzięki zraszaczom można zaoszczędzić sporą ilość wody, którą wcześniej wylewaliśmy na ogród. Rośliny będą też o wiele skuteczniej podlane – nie będzie miejsc zbyt suchych, ani takich, gdzie zalega woda i mogą pojawiać się choroby grzybowe.
A może nawadnianie kropelkowe?
Nawadnianie kropelkowe jest z powodzeniem stosowane na plantacjach, w gospodarstwach warzywnych i w uprawach pod osłonami. Jednak coraz częściej wybierają je także właściciele przydomowych sadów i ogrodów. Jest to wygodny w obsłudze system, który podlewa za nas, co pozwala na zaoszczędzenie sporych ilości czasu, ale również wody. Nawadnianie kropelkowe jest dostosowane do indywidualnych potrzeb roślin, a także podawane w bezpośrednim sąsiedztwie rośliny, co pozwala na zaabsorbowanie wody przez system korzeniowy bez większych jej strat. Nawadnianie kropelkowe to system taśm lub przewodów, w których płynie woda. Przewody mają niewielkie dziurki umiejscowione tuż przy roślinach – woda wypływa więc dokładnie w miejscach docelowych. Wybierając nawadnianie kropelkowe możemy zapobiegać skutkom przedłużającej się suszy. Jest to rozwiązanie także bardzo bezpieczne dla roślin – podlewanie odbywa się bezpośrednio do gruntu, woda nie zalega na naziemnych częściach roślin. Nie ma więc obaw, że będą spalone przez słońce lub będą się na nich rozwijały choroby grzybowe.
Nowoczesne systemy zraszaczy
W mniejszych i większych ogrodach bardzo dobrze sprawdzają się również zraszacze, które można montować na słupkach, bezpośrednio w gruncie lub zainstalować pod ziemią – te ostatnie to tak zwane zraszacze wynurzalne, które po zakończonej pracy chowają się i nie przeszkadzają w codziennym użytkowaniu ogrodu. Wśród zraszaczy mamy do wyboru rozwiązania statyczne i dynamiczne. Zraszacze mogą się obracać, zmieniać kąt nachylenia strumienia wody, a także jego intensywność. Można więc je idealnie dopasować do konkretnych potrzeb roślin.
Wybierając system nawadniania ogrodu warto zwracać uwagę przede wszystkim na jego sprawność i wydajność, a także na oszczędności, jakie można wygenerować przy jego zastosowaniu. Najdroższe opcje systemów nawodnienia są sporą inwestycją, jednak pozwalają na największe oszczędności na wodzie, a także na zaoszczędzenie czasu, jaki poświęcamy na codzienną pielęgnację roślin. Świetnie sprawdzają się wyposażone w zegary systemy automatyczne, które włączają się o konkretnych porach, a po zakończonej pracy – same wyłączają.